Interesanci szturmują nasze obecne mieszkanie i wykorzystują swoim zwiedzaniem cierpliwość Łukasza do jej granic - a te granice są wąskie ... ;o).
Wczoraj na przykład jeden koleś robiący zdjęcia dla swojej Freundin, która nie mogła przyjść, zaglądający dosłownie w każdy kąt i wypytujący o sąsiadów i wszelkie inne ciekawostki myślałam, że już usłyszy od Łukasza, że właśnie się namyśliliśmy, że my jednak zostajemy w tym mieszkaniu DO CHOLERY JASNEJ CZŁOWIEKU A TY IDŹ JUŻ SOBIE WRESZCIE ;o).
Wiele osób się przewinęło, kilka zdecydowało a najprodopodobniej jedna przebojowa Chinka dostanie klucze 01.10.
Zaskoczyła mnie ta Mała Kobietka (wiecie jakie drobniutkie i skromne są z wyglądu Azjatki) swoim wielkim temperamentem.
Jak mówiła, mogłaby zamieszkać tam od zaraz, a kiedy spostrzegła, że pozostali dwaj oglądający również wykazują wielkie zainteresowanie, zaczęła ich pytać na jak długo chcą to mieszkanie, z kim je będą wynajmowali i co robią tak w ogóle, bo ona - ONA to właśnie pisze swoją magisterkę, jej PRZYSZŁY MĄŻ doktorat i oni zamieszkają (nie zamieszkaliby, ZAMIESZKAJĄ) w tym mieszkaniu na co najmniej 5 lat, a nawet gdyby im się zdarzyło przeprowadzić wcześniej to ona JUŻ TERAZ wie kto na pewno będzie chciał wziąć od nich to mieszkanie ... itp., itd., więc generalnie to nie macie szans z nią chłopaki ...
Cóż za siła przebicia i perswazji. Nieśmiałe kalkulowanie w głowie swojej przewagi nad przeciwnikami? Zapomnij! Od razu im prosto w twarz trza powiedzieć, że nie mają tu czego szukać.
A nam to nawet pasowało, bo przebojowa Azjatka zdecydowała się wziąć od nas wszystkie meble, które mieliśmy do oddania - IDEALNIE!
Trochę się martwiłam czy z firmą zarządzającą mieszkaniem równie łatwo jej pójdzie. Wiadomo, Niemcy rasistami nie są ;o), ale jak zgłosi się do takiej niemieckiej firmy o wynajęcie mieszkania dwóch Niemców i jedna Azjatka, to kogo odeślą z kwitkiem na pociąg do .... (do innego miasta) ;o)?
Jednak mała azjatycka główka pracuje i posłała do firmy swojego przyszłego męża NIEMCA! :o) I oto mieszkanie stoi dla nich zarezerwowane. Oni dostali czas na skompletowanie dokumentów a ja kompletuję listę rzeczy, które możemy im odsprzedać.
Tak bardzo chcieliśmy żeby znalazł się ktoś, dzięki komu w starym mieszkaniu nie będziemy mieli nic do roboty i wygląda na to, że się udało. Meble w nim zostaną, malowanie ścian przejmą nowo lokatorzy. PERFEKT! (Obym tyko nie zapeszyła teraz.)
Na weekend za dwa tygodnie odbierzemy nowe i oddamy stare mieszkanie. Będziemy się powoli urządzać ... RANY ALE MAM RADOŚĆ! :o)))))))
fotel, w którym się zakochałam:
|
źródło: internet | | |
|
|
|
drabina, która mnie oczarowała:
|
źródło: internet |
ciekawy stolik:
|
źródło: internet |
|
źródło: internet |
fajne kufle:
|
źródło: internet |
Ale mi się podoba to połączenie bieli z fioletem!
OdpowiedzUsuńTen stoli jest niezwykle praktyczny, ilez można na nim w razie czego nastawiać :) Fotel z 1 zdjęcia tez super, ciekawe czy wygodny :) Ale Ci zazdroszczę Linka tego meblowania i urządzania :):*
Również się zastanawiam czy wygodny ale JEST TAKI PIĘKNY że wcale nie muszę na nim siedzieć ;o) :o)))))))
UsuńTe zestawienie kolorów i mnie urzekło ...
biel i folet cudnie.
OdpowiedzUsuńTez mam parę rzeczy mało funkcjonalnych, ale za to pięknych;p
buziaki:*
=o))))))) kobiety! ;o)
Usuńkochana, a nie macie nigdzie zwykłej, starej, drewnianej drabiny? bo takie można genialnie odświeżyć, odmalować, upiększyć według gusty własnego i mieć świetny kwietnik na przykład :):):)
OdpowiedzUsuńalbo cos w rodzaju regału właśnie :):)
Usuń:o) jakoś nie widzę tej DIY-drabiny, balabym sie ze wyjdzie tandetnie i wolalabym nabyc oryginal, wiem wiem, malo kreatywnie z mojej strony
Usuńa ja mam ogromną chrapkę na taką drabinę :)
Usuńjak się w końcu takiej dorobię, to wyśle zdjęcia!:)
Na razie drabina stoi w garażu, bezużyteczna całkiem i czeka, aż się nią zaopiekuje.
:o) w takim domku jak sobie wyobrażam że Wy macie, to i te drabinę potrafię sobie jednak wyobrazić, urzeka jak ta kołyska zniesiona ze strychu ...
Usuńyhmy.. wyjątkowe miejsce na wyjątkowe rzeczy :o)
Jeeeeaaahh!!!! Nareszcie :) Już się nie mogę doczekać efektów urządzenia nowego lokum :) Mam nadzieję, że się pochwalisz :P
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie :* Trzymam kciuki :)
Pozdrawiam,
Malko
z miłą chęcią! postaram się wszystko relacjonować :o)
UsuńSuper, czyli wszystko nabiera realnych kształtów!
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa efektów urządzania!
pozdrawiam!
ja sama jestem ciekawa co nam z tego wszystkiego wyjdzie ;o)
Usuńpozdrawiam wzajemnie Olu, do milego uslyszenia
Ojej, to już! To zaraz! ;-))))
OdpowiedzUsuńNawet JA czuję już to podekscytowanie! ale fajny czas przed Wami Linuś, czas urządzania! ;-)
Stolik super i fotel też! I drabinka. Bardzo lubię takie wymyślne, inne trochę rzeczy.
Cieszę się, że Wam się tak udało z tym starym (jak to brzmi ;-P) mieszkaniem. Widzisz? wszystko z górki! ;-D
odliczanie rozpoczete mozna powiedziec :o) cala sie ciesze! ;o)))))))
Usuńpoki co naprawde z gorki z oddaniem dotychczasowego mieszkania, mam nadzieje ze nie napotkamy zadnych schodow po drodze ...
Winszuję! Pierwsze (najważniejsze) zapory pokonane!
OdpowiedzUsuńUwielbiam przeprowadzki , remonty dlatego będę kibicować i podglądać Wasze zmagania.
Kufle świetne , chodź ze mnie cienki piwosz ;)
Jestem taka ciekawa nowego i nas, jak sie w tym odnajdziemy :o) Pierwszy raz bedziemy wspolnie urzadzac od podstaw.
UsuńTo podobonie jak ja nie przepadam za tym trunkiem, jest dla mnie taki .... taki .. poza tym ze niesmaczny to niekobiecy ;o no nie pasuje dla kobiet i juz, baba z piwem to wlasnie baba nie kobieta ;o), damy pija wino, dlatego z kuflami mam na mysli meska czesc odwiedzajacych moj dom.
A ja nienawidzę remontów, przeprowadzek, urządzania i całego tego zamieszkania :)) Zapytaj M.
OdpowiedzUsuńJestem tu chyba jedyna taka..... :))
Ale cieszę się Twoim szczęściem i podekscytowaniem.
:o)oj wcale nie musze pytac M., bo juz nie raz slyszalam, ze jakby ona tylko mogla tam pojechac do Ciebie i wziac sie za ten przedpokoj ;o) :o)))))))
Usuńno dobra, to znaczy za na Wasza pomoc w malowaniu nie ma co liczyc ;o) jakos to przezyje ;o). dziekuje za emocjonalne poparcie ;o)
przecudna ta drabinka, piękna po prostu!
OdpowiedzUsuń:o))))))) ciesze sie ze nie tylko mnie zachwyca
Usuń