“This life is what you make it.
Not matter what, you’re going to mess up sometimes, it’s a universal truth. But the good part is you get to decide how you’re going to mess it up.
Girls will be your friends – they’ll act like it anyway. But just remember, some come, some go. The ones that stay with you through everything – they’re your true best friends. Don’t let go of them. Also remember, sisters make the best friends in the world.
As for lovers, well, they’ll come and go too. And babe, I hate to say it, most of them – actually pretty much all of them are going to break your heart, but you can’t give up becuase if you give up, you’ll never find your soul mate. You’ll never find that half who makes you whole and that goes for everything.
Just because you fail once, doesn’t mean you’re gonna fail at everything. Keep trying, hold on, and always, always, always believe in yourself, because if you don’t, then who will, sweetie?
So keep your head high, keep your chin up, and most importantly, keep smiling, because life’s a beautiful thing and there’s so much to smile about.” — Marilyn Monroe

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Takich już nie ma?

Spotkań rodzinnych, na które wszyscy przybywają z niekłamaną radością i szczerze doczekać się ich nie mogą.
Żartów uszczypliwych aczkolwiek wyśmienitych, na które się nikt nie obraża.
Relacji bliskich choć latami i kilometrami oddalonych.
Dystansów do czasów, możliwości a zwłaszcza siebie samych.

Pełnych radości spojrzeń. Pełnych zrozumienia uśmiechów. Pełnych uczuć gestów.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

SQUASH po raz pierwszy. I welcome Marilyn.

 Kto próbował gry w squash ten wie, że to się trzeba nabiegać, naschylać,  nawyginać. Kto nie próbował gry w squash niech wie, że to się trzeba nabiegać, naschylać, nawyginać. A kto zna Linkę i wyobrazi ją sobie w malutkim korcie z rakietką w ręku i mega szybko odbijającą się od ścian twardą  piłeczką ten zdaje sobie sprawę z zagrożenia życia, na jakie naraził się ten, kto postanowił zabrać Linkę na kort i zagrać z nią w squash. (-_-)

sobota, 3 sierpnia 2013

I ♥ summer ! :o) (o= yes, I really do.

Uch. Jak gorąco. Puff. Jak gorąco. Uff. Jak gorąco. :o)))